środa, 2 stycznia 2013

Pies w depresji

W jednym z ostatnich wpisów pisałam o tym, że mój pies ma depresje. Oczywiście powodem jej są wybuchy petard. To bardzo trudny okres dla mojego pupila i dla innych zwierząt. Mój pies znalazł sobie własny sposób radzenia ze stresem.  W sylwestrową noc jak tych wybuchów było naprawdę dużo to on biegał po bieżni. Widać było, że to mu pozwala rozładować nagromadzone emocje.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz